Dowcipy i kawały


Mama się pyta Jasia:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mi się śniło, że szkoła się pali
- Jasiu, nie płacz to tylko sen
- No i dlatego płacze

Jasiu biegnie do babci i krzyczy:
- Babciu, babciu a dziadek poszedł utopić kota!
- Jasiu i bardzo dobrze ten kot był nieuleczalnie chory.
- Tak wiem ale kot już wrócił a dziadek jeszcze nie!

Na lekcji geografii nauczyciel pyta Jasia :
-Która rzeka jest dłuższa : Rem czy Missisipi?
-Oczywiście, Missisipi.
-Doskonale, a czy wiesz o ile dłuższa?
-Dokładnie o sześć liter.

Idzie Jasio z babcią ulicą i widzi 10 zł.
-Babciu mogę podnieść?
-Nie Jasiu z ziemi się nie podnosi.
Idą dalej...Jasio widzi 20 zł.
-Babciu mogę?
-Nie Jasiu z ziemi się nie podnosi.
Nagle babcia się pośliznęła i mówi :
-Jasio podnieś mnie.
A Jasio na to :
-Nie babciu z ziemi się nie podnosi.

 

Blondynka przychodzi do kiosku.
-Poproszę gazetę za 1zł.
-Proszę bardzo.
-Dziękuję, ile płacę?

Dlaczego blondynka nie umie napisać 11?
-Bo nie wie, która jedynka jest pierwsza.

Idą trzy pijane blondynki z naprzeciwka idzie ksiądz jedna z trzech mówi:
- ksiądz idzie musimy się schować
widzą trzy wory wchodzą do nich ksiądz kopie w pierwszy worek słyszy
-Hał Hał kopie w drugi słyszy
- Miał Miał kopie w trzeci słyszy
Ziemniaki

Grają dwie blondynki w siatkówkę jedna mówi wynik
-Jest 8:8
Druga blondynka pyta
-A dla kogo?

Blondynka jedzie nowiutkim samochodem i nagle uderzyła w tira. Z tira wychodzi facet z kijem bejsbolowym i kredą.
Narysował kółko na ulicy i kazał blondynce stanąć w środku i się nie ruszać.
Blondynka grzecznie weszła do środka a facet zaczyna rozwalać jej auto.
Blondynka co jakiś czas się podśmiewa.
Facet pyta:
- Czego się śmiejesz?
- No, bo jak pan nie widział to ja wychodziłam z tego kółka

Przychodzi blondynka do sklepu AGD:
- Dzień dobry, poproszę ten telewizor.
- Przykro mi, blondynkom nie sprzedajemy.
Na drugi dzień blondynka przychodzi do sklepu w czarnej peruce.
-Dzień dobry, proszę ten telewizor.
- Przykro mi, blondynkom nie sprzedajemy.
- A skąd pan wie, że jestem blondynką?
- Bo to nie telewizor, tylko mikrofalówka.

 

Przed ślubem:
Ona - Ciał Janek.
On - No nareszcie, już tak długo czekam.
Ona - Może chcesz żebym poszła?
On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Ona - Kochasz mnie?
On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy.
Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona - Chcesz mnie pocałować?
On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji.
Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona - Czy mogę Ci zaufać?
On - Tak.
Ona - Kochanie.
Siedem lat po ślubie:
Czytajcie od dołu...

Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!!
Przez następne cztery dni ciągle to samo.
Mama mówi do taty:
- Ostatnio Jasiu dostaje bardzo dobre oceny. Nauka nigdy nie szła mu tak dobrze.
Na to ojciec:
- Czas kupić wykrywacz kłamstw, który gdy ktoś kłamie brzęczy.
Następnego dnia Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!! BZZZZZZ
- No dobra piątkę. BZZZZZ
- Czwórkę BZZZZZZZ
- Trójkę BZZZZZZ
- Dwójkę BZZZZZZZ
- Jedynkę.
Na to mama:
- No no ładnie. Kiedy ja byłam w Twoim wieku dostawałam same szóstki. BZZZZZZ
- yyy piątki. BZZZZZZZZ
-czwórki
Na to ojciec:
Kiedy ja chodziłem do szkoły.. BZZZZZZZZZZZZZZZZ

Dlaczego blondynka chodzi w koło komputera?
Bo szuka wejścia do internetu.



 

 


Załóż własną stronę internetową za darmo Webnode